24 maja szkoła-przedszkole w Glinciszkach obchodziło święto rodziny. Wszystkim zgromadzonym gościom towarzyszyły niesamowite emocje. A wszystko dlatego, że każdy gość był kimś dla małych artystów: mamą, ojcem, babcią lub dziadkiem. Atmosfera była na tyle przyjazna, że można było odczuwać jak wszyscy zgromadzeni są jedną dużą rodziną.
Maluchy bardzo czekały tego święta. Przy pomocy swych wychowawczyń przedszkolacy nauczyły się wierszy, piosenek i tańców. Poprzez swe występy maluchy chciały pokazać, jak mocno kochają swą rodzinę. Nie zapomniały dzieci również o prezentach dla swych bliskich. Otrzymały one od swych pociech po kwiatku w wazonie, którym się troszczyli sami dzieci aż do dnia wręczenia.
Do życzeń przedszkolaków dołączyli się również uczniowie klas początkowych. Dzieci entuzjastycznie tańczyły, śpiewały. Widać było, że rodzice bardzo się cieszą z tak utalentowanych dzieci.
Przy okazji, pożegnano również przedszkolaków, którzy we wrześniu wyruszają do szkoły. Pani dyrektor Waleria Jaglińska przypomniała wszystkim jaki był pierwszy dzień w przedszkolu – pełen łez, wzruszeń, niepewności. Jednakże czas tak szybko upłynął, dzieci urosły i już są pełni sił rozpocząć edukację szkolną. Dzieciom wręczono dyplom ukończenia
przedszkola oraz nagrody pamiątkowe.
Na zakończenie imprezy dzieci oraz ich rodziny otrzymały niespodziankę.Do placówki przybył niezwykły ,,rybak”, który pokazywał dzieciom przeróżne ciekawe rzeczy. Najbardziej zachwycającym występem było żonglowanie ogniem oraz puszczanie olbrzymich baniek mydlanych. Wprowadzeni w wakacyjny nastrój, każdy życzył sobie udanego, ciepłego lata, pełnego nowych wrażeń i przygód.
Wioletta Rumiancewa
